Ripharr

Gość

1.Imię me brzmi Ripharr. Urodziłem się i dorastałem w orczej wiosce. Miewałem już różne przygody, zarówno te które kończyły się niestety koniecznym odwrotem jak i te udane, po których razem z moimi towarzyszami Alahinem i Dhorrusem liczyliśmy łupy... Lubie popijać rum i palić ziele bagienne, ponieważ pochodzę z wieloletniej rodziny pirackiej. Wrogów raczej nie mam, jeśli nie liczyć drobnych utarczek z bandytami z Dion to jest klan Szajka i Hulajpartia, ale to już minęło...

2. Ork Warcryer krąg 41.

3. W waszym klanie szukam dobrej zabawy i przyjaznej atmosfery.

4.Oczekuje od niego miłej atmosfery i pomocy w trudnych sytuacjach. Mogę wnieść swoją pomoc i zaangażowanie.

5.Mam brata, który także gra na allseronie, lecz już rzadko(oczywiście na innym koncie).

6.Dosłownie chwilkę bylem w Mjolnirze, bo tylko 1 dzień i nie żałuje, bo okazało sie, że chcieli mnie wykorzystać i niestety im sie udało. to dlatego odszedłem.

7.W świecie allseronu pojawiam się codziennie.

8.Gdy będę miał możliwość prześle rycinę z komnat.

9. Zapoznałem się z regulaminem i akceptuje go.

10. Będę pamiętał.

Jhaelrnya

Mimo, że nie znam Cię z krain tego świata, wywarłeś na mnie pozytywne wrażenie. Znajomość z Dhorrusem tylko mnie w tym utwierdza. Dajmy możliwość wypowiedzenia się pozostałym członkom klanu. Masz moje poparcie. Do zobaczenia na szlaku!

Silvaren

Jestem za przyjęciem. Ale ostrzegam, nastały ciężkie czasy.

Elvander · Dołączył: 08 Sty 2008 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów

Dhorrus zdobył moje zaufaie, mam nadzieję, że i Ty takowe zdobędziesz. Targa narazie nami wojna, bardziej z nieporozumienia niż konkretnego powodu, lecz tłumaczyć się przed nikim nie będziemy... to chwilami może być uciążliwe, więc zastanów się dobrze... W podaniu nie znalazłem niczego, czego mógłbym się przyczepić, więc jestem absolutnie ZA!

Gość

Wojną nie jestem zaskoczony, ponieważ Dhorrus mi o tym wspominał. Ale nie przeszkadza mi to.

Quarrin · Dołączył: 09 Lut 2008 Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów

Jhaelrnya

Cieszę się, że nie zraziła Cię wojna. To stan przejściowy. Liczymy, że przeciwnicy w końcu pójdą po rozum do głowy. Tymczasem czekamy na zdjęcie z komnaty i mam nadzieję na rychły kontakt w świecie.

P.S. A Wasz, Twój i Dhorrusa znajomy - Alahin, nie szuka przypadkiem klanu? <uśmiechnęła się szeroko> Niestety niewiele jest w tym świecie osób, z którymi walkę ramie w ramie jak i sama obecność wspomina się z uśmiechem na twarzy. Jeśli i on kieruje się w życiu podobnym kodeksem moralnym tchnącym z naszego regulaminu i podąża samotnie przez ścieżki naszego świata, wydaje by mi się, że znalazł by u nas swoje miejsce. Tak jak uczynił to każdy z nas.

Gość

Rozprawiałem z nim o tym... Niestety stwierdził, że na razie woli podążać ścieżkami samotnie.

Jhaelrnya

Oczywiście uszanujemy jego decyzję. Gdyby jednak zmienił zdanie nasze drzwi stoją przed nim otworem. Nie tworzymy jakiegoś zamkniętego kręgu, jesteśmy otwarci na nowe osoby. Liczę na to, że kiedyś zaszczycicie mnie opowieścią którejś z Waszych przygód. <uśmiechnęła się>

Gość

Proponował bym spotkanie w jakimś miejscu, abyśmy sie lepiej poznali. Wydaje mi się, że Dion jest odpowiednim miejscem. Prosił bym tylko abyście się wypowiedzieli czy Dion wam odpowiada, w jakim dniu i o jakiej porze chcielibyście się spotkać.

Silverin · Dołączył: 28 Kwi 2008 Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów

Interesujące... <po raz kolejny rzucił okiem na krótką notkę>

Doprawdy mroczne czasy nastały... Chciwa ręka zła sięgnęła w naszą stronę, by odebrać nam to, w co wierzymy, to dla czego żyć chcemy... Trawa, niegdyś zielona, dziś splamiona szkarłatem, stanowi nieme świadecto głupoty i okrucieństwa... Czyś rzeczywiście gotów by odwyknąć od siebie?... By czerpać garściamy gorycz wojny, której wygrać nie sposób? By zatańczyć ze śmiercią w imię braterstwa i przyjaźni?...

Prawisz, żeś gotów... I jeśli Cię to nie przerośnie, wart jesteś, aby wstąpić w nasze szeregi i ramię w ramię z wiernymi przyjaciółmi bez strachu spojrzeć w puste ślepia niegodziwości.

A być może to, co chciano nam odebrać, z nami pozostanie...

Elvander · Dołączył: 08 Sty 2008 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów

Spotkanie w Dion to dobry pomysł, przedstaw proszę swoją propozycję terminu jaki by Ci odpowiadał, coś wymyślimy <mrugnął>

Gość

Niestety trudno jest mi wybrac swój termin. W świecie Allseronu pojawiam się codziennie, ale o różnych porach. Najlepiej byłoby mi akurat spotkac się w krainach i porozmawiać, lub też spróbowac podporządkowac się waszemu terminowi.

Actarion · Dołączył: 15 Kwi 2008 Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów

Jestem Za

Ozhid · Dołączył: 17 Kwi 2008 Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów

No wreszcie jakaś zielona dusza nie bendonca mnom Wink

Jestem za przyjęciem, nie widzę jednak w dalszym ciągu zdjęcia komnaty. Jeśli doprowadzisz formalności do końca, chętnie powitam Cię w naszych szeregach.